Od początku technicznie dominowali na boisku goście, jednak to "Małdyty" zdobyły pierwszą bramkę (33min.). Było to niestety efektem błędu bramkarza "Zalewu", który praktycznie sam wprowadził piłkę do własnej bramki. Do przerwy utrzymał się wynik 1-0 dla gospodarzy.

Po przerwie "Zalew" ruszył do zdecydowanego ataku, chcąc nadrobić straty. Niewykorzystane akcje zemściły się i gospodarze zdobyli kolejną bramkę (2-0). Drużyna z Małdyt zaczęła grać na czas oraz ostro faulować, broniąc wyniku. Technicznie lepiej przygotowany "Zalew" zdołał w końcowych minutach doprowadzić do remisu. Kapitan drużyny zmobilizował kolegów z drużyny i dwie akcje skutecznie wykończył Miłosz Paszkiewicz.

Spotkanie zakończyło się wynikiem 2 - 2.

Kolejny mecz "Zalew" Frombork rozegra na własnym boisku. Gościem będzie "Piast" Wilczęta.