Mecz niewykorzystanych sytuacji - zamiast pewnych trzech punków mamy tylko jeden, stwarzając w meczu pięć 100% sytuacji. Pierwsza połowa meczu dość spokojna, gospodarze zepchnięci na swoją połowę liczyli tylko na kontrataki. "Zatoka" spokojnie konstruowała ataki, które niestety nie miały odpowiedniego tempa. Dopiero w 37 minucie w zamieszaniu podbramkowym najlepiej zachował się Daniel Komorowski. Strzałem z 7 metra pokonał bramkarza "Warmiaka". Do przerwy wynik nie uległ zmianie, a sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo.
Po przerwie obraz gry uległ zmianie. W 46 minucie za Jonatana Łacmana na boisko wszedł Przemysław Gruszka. Już kilkanaście sekund po rozpoczęciu drugiej połowy, po błędzie stopera gospodarzy, który nie sięgnął piłki, mógł przy pierwszym swoim kontakcie z piłką zdobyć bramkę. Strzelił 30 cm obok słupka. W 49 minucie Daniel Komorowski strzela z 5 metrów, lecz na nasze nieszczęście wprost w bramkarza. W 51 minucie Łukasz Wolak marnuje kolejną "setkę" w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Strzał utrudnia fatalny stan murawy i zamiast efektownego "loba" bramkarz z Łukuty bez problemu łapie piłkę w ręce. Stare piłkarskie przysłowie mówi, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Zamiast prowadzić 4:0 w kilka minut po przerwie w 55 minucie z rzutu rożnego tracimy bramkę i mamy 1:1. Na domiar złego w 60 minucie za drugą żółtą kartkę (niesłuszną) boisko opuszcza Rafał Jakimczuk i gramy w dziesiątkę. Obraz gry nie zmienił się, wciąż atakujemy. W 68 minucie Daniel Komorowski marnuje kolejną stuprocentową sytuację. Gospodarze mimo gry w przewadze ograniczają się tylko do kontrataków. Gdy wydawało się, że jest już po meczu, że emocji nie będzie... w 89 minucie sędzia dyktuje rzut karny po faulu na Przemku Matelskim. Do piłki podchodzi Daniel Komorowski i niestety bramkarz gospodarzy bez problemu broni. Wyczekał Daniela. Znał sposób w jaki strzela rzuty karne. Po chwili mecz się kończy. Powinniśmy spokojnie wygrać, ale cóż taka jest piłka.
W środę o 13:30 przy Botanicznej ostatnie spotkanie, podejmujemy "Start" Kozłowo. Będzie okazja do rehabilitacji.
w skrócie ...
Otwarte Mistrzostwa Powiatu Braniewskiego