Ostatni mecz był spotkaniem na szczycie (zespoły z czołówki tabeli). W Lidzbarku Warmińskim na bardzo dobrej murawie i przy dobrej jakości oświetleniu (godzina 18.00) "Zatoka" zmierzyła się z "Polonią".
Mecz był bardzo wyrównany - referował trener. - Szybkie tempo gry obu zespołów, akcja za akcją, dużo sytuacji bramkowych... Jednak po dwóch błędach indywidualnych do przerwy przegrywaliśmy 0 - 2 i ten wynik utrzymał się do końcowego gwizdka.
W 8 minucie przed końcem meczu bramkarz gospodarzy sfaulował Patryka Prochnę (mocny wślizg w stopę napastnika "Zatoki" - rozerwany korek, stłuczona stopa). Sędzia nie uznał faulu i nie podyktował karnego. Przepadła sytuacja na praktycznie pewną bramkę.
Rundę jesienną mimo ostatniej porażki Juniorzy "Zatoki" Braniewo zakończyli na pierwszym miejscu z 22 punktami. Rywale z meczu na szczycie - "Polonia" Lidzbark Warmiński mają o punkt mniej (6 wygranych, 3 remisy).
Na sukces drużyny w tym sezonie zapracowali (w nawiasach ilość zdobytych bramek): Łukasz Pruchniewski (1), Marcin Kondryszyn, Kamil Krzywiec (kapitan), Patryk Lisowski (2), Łukasz Rodź, Sebastian Bogdański (1), Paweł Niewiadomski, Patryk Smolka, Krzysztof Chałupka (8), Szymon Żak (1), Mateusz Borysiak (2), Patryk Prochna (7), Sebastian Kacperski (7), Łukasz Ptak (4), Piotr Kaźmieruk (1), Jakub Zaborowski, Mateusz Wasilewski (3), Bartłomiej Lachowicz (1), Paweł Piotrowski, Szymon Czyżykowski, Mariusz Ścięgosz, Michał Świeca (3); trener: Robert Mieczaniec.
Od 5 listopada zespół wznowi treningi na sportowych obiektach MOS "Zatoka" i będzie się przygotowywał do wiosennej rundy rewanżowej.
(współpr. R.M)
w skrócie ...
Otwarte Mistrzostwa Powiatu Braniewskiego