Mecz z rezerwami III-Ligowej "Olimpii 2004" II Elbląg rozpoczął się planowo lecz na boisku ze sztuczną nawierzchnią - na życzenie gospodarzy. Już początek meczu pokazał, że drużyna z trzeciego miejsca w tabeli będzie zawziętym rywalem. Składne akcje, dokładne podania i nieco zagubieni zawodnicy "Zalewu" umożliwili gospodarzom zbliżenie się pod pole karne gości.
galeria (zdjęcia M. Końpa)
Z upływem czasu "Zalew" przyzwyczaił się do murawy i mecz stał się bardziej wyrównany. Bardzo dobrze spisała się defensywa gości z Trejmakiem i Ruczyńskim na czele. Efektem tego był utrzymany wynik 0-0. Zaś ofensywa była bardzo ospała i ciężka w pierwszej połowie.
Po przerwie "Olimpia" zaczęła od dwóch groźnych akcji. Szczęście wciąż sprzyjało gościom i wynik bezbramkowy się utrzymywał, mimo dogodnych akcji gospodarzy. W 50 minucie Paszkiewicz przyjął piłkę, ruszył w pole karne "Olimpii", przedryblował defensywę gospodarzy i wyłożył piłkę na drugi metr... Kuczkowski przyłożył stopę lecz fatalnie przestrzelił (kiks kolejki, jeśli nie całej ligi).
Trener "Zalewu" Marek Szpakowski dokonał zmiany i za pechowego napastnika wprowadził Rafała Myszkę, za Jasickiego - Sikorskiego, za Łacmana - Kończyńskiego. Zmiany bardzo ożywiły zespół w ataku. W 75 minucie po faulu w okolicy pola karnego do wolnego podchodzi Miłosz Paszkiewicz i płaskim strzałem z 18 metrów w długi róg umieszcza piłkę w bramce. Ta sytuacja ustaliła wynik meczu.
Po zdobyciu gola trener dokonał ostatniej zmiany. Za zdobywcę bramki wchodzi Patryk Szczypiński. "Olimpia" ruszyła do odrabiania strat, jednak kontratak był już spóźniony. "Zalew" kontrolował przebieg spotkania już do końcowego gwizdka.
Całemu zespołowi należą się gratulacje za walkę i ambicję. Bramkarzowi Ruczyńskiemu, że "obudził się" w bramce, zmiennikom Sikroskiemu, Myszce, Kończyńskiemu oraz Szczypińskiemu, że idealnie weszli w mecz oraz nadali drużynie dynamiki i mocno wpłynęli na końcowy wynik spotkania.
Podziękowania również dla Oleszczuka, Bancerka i Niedużaka, mimo iż nie weszli, byli z drużyną mentalnie, co jest również bardzo ważne i cenne. Jeszcze dostaną swoją szansę na grę.
(info M. Końpa)
w skrócie ...
Otwarte Mistrzostwa Powiatu Braniewskiego