4-1

bramki dla "Zalewu" zdobyli: Patryk Szczypiński (2), Krzysztof Sikorski, Radosław Wiśniewski

Krzysztof Sikorski tym mocnym akcentem pożegnał zespół i zakończył swoją karierę piłkarską. 

Skład "Zalew" Frombork: Ruczyński, Myszka, Boniecki, Niedużak, Bancerek, Sikorski, Wiśniewski Sebastian, Jasicki, Szpakowski Mariusz, Wiśniewski Radosław, Szczypiński; rezerwa: Kończyński, Gierko, Kuczkowski, Blumerski, Końpa); trener" Marek Szpakowski

relacja - Marcin Końpa

"Zalew" meczem z Miłakowem przypieczętował awans do V Ligi. Wygrana dość gładko 4-1, mimo że trener Marek Szpakowski dał odpocząć kilku kluczowym zawodnikom (Gierko, Paszkiewicz; Tomasz Szpakowski pauza za cztery żółte kartki). Już po kilku początkowych minutach było widać, że lider nie odpuści i gra na swoim poziomie. Ok 8 minuty Szczypiński zagrał piłkę do Radka Wiśniewskiego, ten podaje ją z powrotem i Szczypiński strzela na 1-0 po zamieszaniu gry defensywnej gości.

Po niespełna kliku minutach, gdzie "Zalew" kontrolował spotkanie, Szczypiński dostaje podanie ze środka pola i jak rasowy napastnik jednym przyjęciem piłki robi trzech obrońców, wychodzi sam na sam i silnym strzałem umieszcza piłkę w siatce. Ten 17-latek (można powiedzieć głęboka rezerwa) pokazał, że warto mu zaufać i że trener może na niego liczyć. Zasłużył na to swoją postawą. 

Przy wyniku 2-0 "Zalew" zdominował swoich gości, grał rozważnie i dojrzale. Miło patrzyło się na grę gospodarzy. Na 3-0 strzela Krzysztof Sikorski. Jest to jego ostatnia bramka, gdyż tego dnia zakończył on karierę piłkarską po wieloletniej grze w "Zalewie". W nagrodę grał od pierwszej minuty oraz był kapitanem w tym meczu. Otrzymał rónież pamiątkową statuetkę oraz koszulkę.

Po tej bramce wiadomo już było, że tego meczu "Zalew" nie przegra, mimo że tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę goście strzelają bramkę kontaktową przy bardzo biernej postawie bramkarza Dariusza Ruczyńskiego. Do przerwy wynik nie ulego zmianie i gospodarze schodzą do szatni z dwubramkową przewagą.

Po przerwie "Zalew" kontroluje spotkanie. Na 4-1 podwyższa Radosław Wiśniewski. "Zalew" miał jeszcze kilka sytuacji do podwyższenia wyniku lecz zabrakło już skuteczności.

"Zalew" ma aktualnie dwa tygodnie przerwy, później okres przygotowawczy, sparingi, wzmocnienia a 10 sierpnia ruszają rozgrywki V-Ligowe!