relacja...
"Zalew" mimo próśb trenera podszedł do tego meczu luźniej niż do treningów. Cała drużyna zlekceważyła przeciwnika, myśląc, że "wygra się samo". Nic bardziej mylnego. Młodzież z Płoskini wsparta kilkoma dojrzałymi graczami przysporzyła sporo problemów wiceliderowi V Ligi.
Bramka pierwsza padła dopierow 30 minucie (Radosław Wiśniewski) i do przerwy wynik ten nie uległ zmianie. Po przerwie "Zalew" niestety nie zmienił stylu gry, mimo zmian trenera wciąż grał "na stojąco" i bez zaangażowania. Mimo optycznej przewagi "Relax" zdobywa wyrównującą bramkę (1-1).
W 82 minucie Tomasz Szpakowski odzyskuje prowadzenie (2-1) i zespół fromborski jest już myślami w drodze do domu. Nieuwagę rywala wykorzystują gospodarze i w 88 minucie ponownie doprowadzają do remisu (2-2).
Po regulaminowym czasie następuje dogrywka - możemy to uznać za naszą porażkę! Od rywali dzielą nas dwie klasy!
Poddenerwowany trener mocno zmobilizował zawodników, czego efektem było już pierwsze 5 minut! "Zalew" zdobywa 4 bramki i już do końca dogrywki kontroluje grę. Z wygraną 6-2 "Zalew" przechodzi do kolejnego etapu, ale styl gry oraz zaangażoania pozostawiają wiele do życzenia!
...M.K.
w skrócie ...
Otwarte Mistrzostwa Powiatu Braniewskiego