Przecież jest regulamin i zawodnik nie może zmieniać drużyny w trakcie rundy (jak w normalnej lidze), ale drużyna, do której pijesz gra zawsze swoim składem, a ten jeden grający w lidze nieamatorskiej stanowi o jej sile. Wystarczy, że wszyscy będą grali swoimi składami podanymi do organizatora i skończy się to pożyczanie, a nie będzie niepotrzebnych spięć.

Panowie po co ten krzyk o to i o owo ta gra w tej lidze w takiej formie traci jakikolwiek sens, większość drużyn pożycza sobie zawodników, choć są tez drużyny grające swoimi składami, powinny zostać ustalone czytelne reguły, jest zespół, skład i tylko ci grają, i jeszcze jedno niech gracze z zespołów grający w jakiejkolwiek klasie rozgrywek niech nie grają bo traci to sens. Albo robimy czysto amatorskie rozgrywki albo robimy ,,sztuczny twór i wychodzą cuda i dziwy", lepiej już zrobić turniej i niech zagrają ci co będą chcieli przynajmniej będzie wiadomo kto z kim przegrał i tam niech nawet grają ligowcy bo to będzie normalna piłka a czy wygra amatorska czy zrzeszona drużyna to już zadecyduje dyspozycja dnia, pozdrawiam wszystkich grających i mniej zawiści i szukania podstępów i intryg, szanujmy się nawzajem i nie dawajmy pożywki zwykłym ,,pieniaczom"

W sumie nic do tej wypowiedzi nie mam ...poza małymi wyjątkami ,jak by wszyscy szli do woja ,to kto by pracował :-) i jeszcze jedno byłem w wojsku i dużo sie napatrzałem na wasza prace.... zmeczeni to wy rzadko bywacie ,i w jakiej pracy za pieniadze podatnika mozna trenowac w godzinach pracy?w lidze amatorskiej Eh .pozdrawiam.

Emocje w ALPN większe niż w lidze mistrzów. Nie wiem czym wszyscy tak się nakręcają. Jako jeden z wielu zawodników Brygady, nie rozumiem tego całego zamieszania. Osobiście zdziwiłem się widząc naszego bramkarza (drugiego) grającego w innej drużynie, ale już nie raz miały miejsce podobne "transfery" (zaraz ktoś napisze że w Mojej drużyny nigdy i że w ogóle jest najlepsza bla bla bla). Parę osób powiedziało mi że wszystko jest ok i że Straż nie miała nic przeciwko. Mówili mi to nie tylko gracze 9BKPanc. Przed meczem ze Strażą dowiedzieliśmy się o przyznaniu walkowera, zbyt długo tego nie komentowaliśmy i chcieliśmy zagrać swoje. Jak każdy wie mecz ten przegraliśmy i nie ważne kto grał lepiej, ważne kto zgarnął 3 punkty. Moglibyśmy płakać że dzień wcześniej mieliśmy mecz z Hajlajfem (dość bolesny), że poszliśmy Straży na rękę. Nie robimy tego bo chcemy po prostu grać w piłeczkę. Pewnie my też kiedyś poprosimy o zmianę terminu. Kontynuując mój wykład chciałbym poruszyć temat tak zwanej opinii publicznej na temat wojska. Często słyszę, że mamy wysokie pensje oraz duży socjal za nic nierobienie. W takim razie zapraszamy do nas! Czytam w opiniach że ktoś musi się nieźle narobić żeby zarobić podobne pieniądze. To nie jest praca dla elit a dla zwykłych ludzi, więc jeżeli my mamy tak lekko to czemu nie pójdziecie do wojska? Pewnie zaraz ktoś napisze że nigdy nie zhańbiłby się pracując w MON-ie. Twoje życie, Twój wybór.. uszanuj wybór innych. Jednostka jest jednym z niewielu tak dużych zakładów pracy w naszym regionie (pomijam fakt iż stajemy się potęgą w exportowaniu parówek z biedronki i innych marketów do Naszych wschodnich sąsiadów). Dzięki temu zakładowi ludzie mogą żyć na normalnym poziomie, ok. 400 rodzin spokojnie może przeżyć "do pierwszego". Chyba dobrze że nie muszą gonić za pieniądzem w innym kraju? Odpowiem jeszcze na dwie kwestie poruszone przez forumowiczów. 1. "trepy na sluzbe, a nie pilke kopac. zajeli byscie sie warta przed wojskiem, a nie robia to za was panowie z dogmatu.. leserzy." to nie my ustalamy w jaki sposób jest chroniona Nasza jednostka, wszelkie pretensje, prośby, pytania proszę kierować do organów wyższej instancji, najlepiej na piśmie. 2. "To jest jakies nieporozumienie zeby pilkarzyki kopiacy na orliku byli automatycznie zwolnieni z poligonu ( doszly mnie takie sluchy )". Na 99% jesteś żołnierzem Naszej jednostki i chciałbyś być na miejscu takiego piłkarza.. Niestety nie umiesz grać w piłkę.. ehh. Pocieszę Cię! Sporo zawodników jedzie na poligon! (dochodzą Cię złe słuchy). To na tyle. Czekam na kolejne mecze z niecierpliwością. Oby przerwa zimowa szybko minęła i żebyśmy mogli spotkać się znów na boisku. Niestety to jedna z niewielu rozrywek dla której warto wyjść z domu. Pozdrawiam.

...

Do strażaków. Proszę nie komentujecie, a zwłaszcza nie używajcie obraźliwych słów w stosunku do naszych kolegów w mundurach. Mecz wygrany 2-1 i to powinno nam wystarczyć.

teras ? fakt.. nie matura a chec szczera, zrobi z ciebie oficera.. do wojska bez szkoly ;D ahoj !

Co do przełożenia meczu zgoda, na naszą prośbę (mam nadzieję, z że to akurat nie jest problemem). W poprzednich sezonach brygada nie raz przekładała mecze ze względu na poligony i też nie było problemu. W służbach mundurowych to norma, że nie zawsze można grać bo są inne, ważniejsze zadania. Z resztą w tym sezonie dalej nie rozegrano meczu Martel-Mundurowi i to też nikomu nie przeszkadza. Co do reszty: Jak to wziął drugiego bramkarza do Darzboru, bo co, mają za słabego na straż? Nie byłoby problemu, gdyby przed meczem nas o tym łaskawie poinformowali i my byśmy się na to zgodzili. A tak wyszło, że zrobili to celowo. Sam przyznałeś, że w glinkach gra człowiek od was, a jest jeszcze "krzykacz" były żołnierz, którego syn gra u was w pierwszym składzie. I tak po prostu sobie wzięli bramkarza. To w nomenklaturze wojskowej zdaje się nazywa: dywersja, działania nieregularne, asymetryczne??? Ha, ha to już wy wiecie najlepiej.

Co wy za bajki piszecie? Nikt nikogo nie chciał wyr... gdyby tak było to mecz brygada - straż odbyłby się w pierwotnym terminie 05.11. To straż zwróciła się do brygady o przełożenie meczu ponieważ 05.11. straż nie będzie miała dwóch podstawowych zawodników. A zamieszanie z bramkarzem to czysty przypadek. Jak wiecie jeden zawodnik Glinek pracuje w brygadzie więc wziął drugiego bramkarza brygady do Darzboru. A że mu wyszedł mecz życia to inna sprawa. Piłkarze brygady obserwowali mecz Darzbór - Straż ponieważ następnego dnia Straż grała z brygadą i jak wiecie Straż ten mecz wygrała 2-1. Obiektywniej koledzy proszę....

I tak są postępy. Najpierw glinki dogadały się ze strażą i bramkarz mógł grać, ale że nie bardzo jest wskazać z kim (może z OSP), to teraz straż wiedziała, ale po meczu nie pasował wynik to zażądała walkowera. Ale to pokazuje, że jednak prawie udało się oszukać i glinki grały pod brygadę, na co wskazywała wyjątkowa duża liczba kibiców brygady obserwujących mecz darzbór-straż, którzy czekali czy szwindel się uda.

Nie wzieli was do wojska bo macie d a teras sie czepiacie chlopakow pozdro gamonie :))*:*

haha, dobry zarcik z ta 3 liga ;D kogo ty chcesz oszukac? samego siebie? podbudowac sobie morale, czy o co chodzi? ;D trepy na sluzbe, a nie pilke kopac. zajeli byscie sie warta przed wojskiem, a nie robia to za was panowie z dogmatu.. leserzy.

hahahha padlem z Twojego komentarza hahahah czekamy na wiosne ,bedzie placz ojj bedzieee i powrot do rzeczywistosci :D 3 ligowcy hahahah

Tak naprawde ta liga juz nie jest amatorska..... moze ze 3 zespoły są typowo amatorskie ...i z nich sie kpi ,a reszta hy .... to po co to sie nazywa Liga Amatorska? Tez gram w tej lidze i uważam ze straż nigdy nikomu wała nie wykreciła.... choc moja drużyna przegrała z nimi sporo uważam ze ta drużyna jest spoko

oficjalnie slyszalem,ze trepostwo tez sie wzmacnia bo przychodzi dwoch grajkow z 3ligi ktorzy nie beda grali w swoich klubach wiec beda mogli grac w zakladowej,moze byc ciekawie w trepikach,

Możemy tak w kółko. Kant z bramkarzem nie udał się, więc glinki i brygada obrażone, a winna straż która całą ligę gra 9 zawodnikami, najczęściej bez zmian. Nikt nic nie wiedział, ponieważ my nie stosujemy takich metod i też nie sprawdzamy kto gra u innych. Sprawa wyszła na drugi dzień, jak się okazało, że brygada ma bekę, bo wy... strażaków. W meczu z apartamentem w straży grał na bramce zawodnik z pola i nikt nie biegał szukać jakiegoś z innej drużyny. A poza tym to skąd wrażenie,że straży można wszystko, a innym nie? Od początku tej ligi gramy na pewno zawsze swoim składem. W tym czasie przez ligę przewinęło się tyle drużyn, zawodników, transferów itp. że szkoda gadać.

Dobrze wiedzieliście przed meczem, że bramkarz jest z wojska, nawet jeśli Wam tego nie zgłosili. Mogliście powiedzieć, że ok gracie meczyk dla przyjemności, ale i tak walkower będzie i darzbór wtedy by się zastanowił nad takim ruchem. Zagraliście normalnie na spinie akceptując to i dopiero jak wynik nie pasował to protest. Przyznajcie się w końcu sami, że zachowaliście się jak dzieci. PS. tak na marginesie to pewnie jeśli zamiast straży byłby to inny zespół, gdzieś z dołu tabeli wynik nie zostałby cofnięty, no ale co wolno wojewodzie to nie Tobie...

Spoko w ostatniej kolejce nie popuscimy trepom ,a moze bedzie niespodzianka :-)

To niech glinki powiedzą kto gadał ze strażakami i z którymi z nich. I co będzie problem⁉ Lepiej ujadać w necie niż przyznać się do brudnej zagrywki. Teraz winni strażacy, sędzia i może ruscy i brzoza. Ciekawe, że atakuje się tych co grają swoim składem, a nie tych co ciągle kombinują.

Na 100% glinki nic nie pytały przed meczem. A wszystko szyte grubymi nićmi. Najwięcej krzyczał zawodnik glinek, którego syn gra w brygadzie, a ponadto w glinkach grają obecni i byli żołnierze brygady, więc to była bardzo nieczysta zagrywka przeciw straży. Na takie zamiany musi się zgodzić drużyna przeciwna i to tylko wtedy, gdy rywal nie ma składu, a tu skład był, chodziło tylko o dokopanie strażakom. A jak sprawa wyszła to teraz wy lamentujecie, dodam że glinki zdobyły oba punkty również grając lewymi zawodnikami.

kiedy sie zgodzili? pytal ktos o zdanie? trepy wrzucili swojego, bo mysleli ze im sie uda. walkower bardzo slusznie przyznany.

Strażacy żenada. Graliście z teoretycznie słabszą drużyna i zgodziliście się podczas meczu aby do Darzboru doszedł ten zawodnik. A teraz płacz i lament, nie profesjonalne podejście do sprawy. Ale jak widać i tutaj są układy i układziki.. Nie wspomnę o sędziowaniu na tej lidze... Gwizdanie pod swoich .. ta liga upadła na psy już dawno

Gary najpierw zdaj wf a pozniej komentuj sport bo wujek juz dalej nie pomoze :-)

Czyli na same dno.... :-)

Oj wiedne wojsko... Na wiosne do niektorych druzyn dojdzie kilku kluczowych zawodnikow i znowu wrocicie tam gdzie byliscie. Niepotrzebnie tak sie grzejecie. Na wiosne wszystko wraca do normy . Osiotr , Martel a nawet Zagaje . Tam sie pojawia prawdziwe wzmocnienia. Pozdro

Takich warunków jakie mają chłopaki z brygady inne drużyny mogą tylko pozazdrościć, jak choćby poranne treningi. Inne "rzekome" środki motywacji też są poza zasięgiem (a mamy do czynienia z ligą amatorską!!!!). Ostatecznie to nie wina piłkarzy, że mają takie wsparcie i z niego korzystają...

To jest jakies nieporozumienie zeby pilkarzyki kopiacy na orliku byli automatycznie zwolnieni z poligonu ( doszly mnie takie sluchy ) badz byli nagle postrzegani jako "pepki swiata" w wojsku, nikt im nie moze nic powiedziec etc. to chyba nie jest zgodne ze wszystkimi normami jakie powinny panowac w trepostwie? jest pewien pan, ktory zrobily porzadeczek... ;]

Więc zadecyduje ostatnia kolejka kto zasiadzie na koniec rundy na fotelu lidera :-)

Byli lepsi, ale przegrali??? Historia piłki nożnej jest pełna takich meczów, ale nie byli lepsi skoro przegrali. Mecz był bardzo dobry, momentami ostry, ale w końcu grały dwie najlepsze drużyny. I to nie są panienki, jak sugerowali kibice z jednej z drużyn , która nie umie zdobyć uczciwie jednego punktu.

zremisowało,sory

Ja nie wiem jakim cudem wojsko ma tyle pk .....? przecież tak moze 1 góra 2 osoby maja pojecie o piłce ,choćby mecz z koniczynką 1:1 i to z pomoca sedziego wojko wygrało ,oby wojsko zaliczyło jeszcze wtope w tej rundzie :-)

Ale pewnie Twoja druzynka z trepami przegrala i rewanz pewnie tez bedzie w plecki,byli lepsi od strazy tylko zabraklo im szczescia.chlopaki angazuja sie bardzo w gre i ich gra wyglada coraz lepiej,sa dobrzy dlatego ich nikt nie lubi pewnie.

Trepy sie spinaja.. haha ;D koniec passy, koniec nagrod, wracac do rzeczywistosci, na malpi gaj won !

Układy i układziki

Jakoś zapomnieli nam powiedzieć przed meczem, a zbiegiem okoliczności bramkarz był z brygady... czyli drużyny z którą rywalizujemy o lidera. I kto tu ma nieprofesjonalne podejście?

Jakoś przed meczem ani w czasie meczu straży pożarnej nie przeszkadzało że w Darzborze gra pożyczony bramkarz ale po zremisowanym meczu złożyli protest. Nie profesjonalne podejście ekipy lidera.