Pierwszą połowę zagraliśmy bardzo dobrze, jednak mimo kilku korzystnych sytuacji jedyną bramkę w tej części spotkania zdobył dla nas Daniel Komorowski. Nasz główny strzelec za mało trenuje (praca plus kontuzja), widoczne to było mocno przy niewykorzystanych w tym meczu okazjach.

W drugiej połowie jakby zeszło z zawodników "Zatoki" powietrze i zemściły się niewykorzystane sytuacje (m.in. Komorowskiego). Nasz główny strzelec wykorzystał jeszcze tylko jedną z nagranych sytuaci i mecz zakończył się przegraną 2-4.

Wpływ na grę w tym meczu miała również to, że zagrało aż czterech Juniorów. Jak na pierwszy raz okazało się (patrząc na wynik) to za dużo. Nie zagrali natomiast kontuzjowani Piotr Lewandowski i Mateusz Szmydt. Mateusz być może zagra już na kolejnym sparingu, Piotr nie wiadomo jeszcze (skręcenie nogi na treningu okazało się mocniejszą kontuzją niż u Mateusza).

Chcielibyśmy PODZIĘKOWAĆ gospodarzom

(Polonia Pasłęk - lider w okręgówce)

za przychylność za to, że zgodzili się rozegrać to spotkanie,

mimo że w niedzielę mieli kolejny sparing.

Ostatni sparing jeszcze nie jest pewny. Trener Włodek Obrębski ustala dogodny dla obu drużyn termin z "Olimpią" Sztum.

Skład "Zatoki" Braniewo: Łastówka - Piotr jest wciąż zarejestrowanym zawodnikiem zespołu (60 Pruchniewski), Niewiadomski, Szymanowski, Ciepliński, Gapski, Kapica (46 Łacman), Rogowski, Liszko (73 Budny), Patryk Lisowski (46 Robert Lisowski), Tomasz Lubnau (dwa lata przerwy; wcześniej "Olimpia" Kisielice i "Jeziorak" Iława); Komorowski (2); trener Obrębski