Bramki dla "Zatoki" Braniewo zdobył Daniel Komorowski (1, 60, 71 min.)
Mecz nie mógł rozpocząć się lepiej. Już w pierwszej minucie Mateusz Szmydt precyzyjnie podał do Daniela Komorowskiego, który mając przed sobą tylko bramkarza, nie daje mu szans i na tablicy 1:0. Po kilkudziesięciu sekundach gry! DKS próbował szybko kontrować. Jednak nie dawał się pokonać świetnie dziś dysponowany Marcin Kondryszyn, który łapał wszystkie piłki! Przez całą pierwszą połowę to braniewianie dominowali na boisku, mimo zmarnowania kilku dogodnych sytuacji.Po przerwie "Zatoka" wciąż atakowała. Jednak nie do końca skutecznie. "Najdziwniej" zmarnował sytuację bramkową w 56 minucie Tomasz Lubnau. Zachował się strasznie egoistycznie.
Mając przed sobą bramkarza ograł go, ale następnie nie skierował piłki do siatki. Nie podał również do doskonalego ustawionego Komorowskiego. W efekcie bramkarz odebrał mu piłkę. Miejmy nadzieję, że to tylko błędy "nowego".
Błąd kolegi z drużyny w 60 minucie naprawił Mateusz Szmydt. Ponownie kapitalnie zagrał do Komorowskiego, który pewnym strzałem pokonał bramkarza gości - 2:0. I mimo że to "Zatoka" nieprzerwanie atakowała, to DKS był bliski zdobycia przepięknej bramki. Na szczęscie zmarnowanej strzałem w poprzeczkę.
W 70 minucie faulowany blisko pola karnego gości został Tomasz Lubnau. Rzut wolny wykonywał Dawid Rozpędowski, po którego kapitalnym dośrodkowaniu z pola karnego piłkę głową do bramki ponownie kieruje Daniel Komorowski.
Goście z Dobrego Miasta wciąż dążyli do zdobycia honorowej bramki. Marcin Kondryszyn był nie pokonany w tym meczu! Cieszą punkty! "Zatoka" utrzymuje 7. pozycję!
Skład "Zatoki" Braniewo: Kondryszyn, Gapski, Talapin, Chomko, Szymanowski, Kulpaka, Lewandowski (86 Kapica) , Szmydt, Rozpędowski, Lubnau (76 Wolak), Komorowski - Obrębski
Za tydzień mecz na wyjeździe "Zatoka" rozegra z rezerwami "Olimpii" Elbląg (dół tabeli).
Za dwa tygodnie u siebie gościć będzie rezerwy "Stomilu" Olsztyn - wicelider o 10 oczek wyżej w tabeli.
w skrócie ...
Otwarte Mistrzostwa Powiatu Braniewskiego