Przygodę z trenowaniem rozpocząłem osiemnaście lat temu od zajęć z 10-latkami w klubie "Zalew" Frombork. Ówczesny prezes Pan Schein dał mi szansę i myślę, że ją wykorzystałem. Trenowałem wtedy m.in. Łukasza Szczyrbę i Wiktora Kuczkowskiego, byłego zawodnika III ligowej "Zatoki". Następnie, jako grający trener, przez rok trenowałem grupę seniorów w "Zalewie" Frombork. Od 2001r. przejąłem zespół rocznika 1993 - ośmiolatków i nieprzerwanie przez 6 lat prowadziłem ich w różnych kategoriach rozgrywek. Następnie przez 1,5 roku trenowałem zespół juniorski "Zalewu" Frombork, z którym awansowaliśmy do Ligi Makroregionu i w niej się utrzymaliśmy. Wcześniej świetną pracę z tą młodzieżą wykonał trener Paweł Karpowicz, a my pokazaliśmy się w województwie z dobrej strony i staliśmy się drużyną rozpoznawalną.

Przed sezonem 2010/2011 wspólnie z prezesem Tomaszem Rebell postanowiliśmy, że przejmę drużynę Seniorów. Moim nadrzędnym zadaniem było wprowadzenie jak największej grupy młodych miejscowych zawodników, w oparciu o Juniorów, którzy zakończyli rozgrywki w Lidze Wojewódzkiej. W pierwszym sezonie 2010/2011 zajęliśmy siódme miejsce, w drugim 2011/2012 - trzecie, aby aktualnie w sezonie 2012/2013 bronić i utrzymać miejsce I i awansować do Ligi okręgowej.

Kształtowanie pozycji Seniorów "Zalewu" Frombork

2002/2003 - Liga Okręgowa (spadek za zaległości finansowe, mimo utrzymania się pod względem sportowym)

2003/2004 - A-klasa 10 miejsce,

2004/2005 - A-klasa 12 miejsce i spadek do B klasy,

2005/2006 - B-klasa 1 miejsce i awans do A-klasy,

2007/2008 - A-klasa 3 miejsce,

2008/2009 - A-klasa 7 miejsce,

2009/2010 - A-klasa 9 miejsce,

2010/2011 - A-klasa 7 miejsce,

2011/2012 - A-klasa 3 miejsce,

2012/2013- A-klasa 1 miejsce i awans do Klasy Okręgowej.

Najtrudniejsze mecze w tej rundzie?

Zdecydowanie to dwumecz z "Czarnymi" Małdyty. W obydwu meczach przegrywaliśmy 0-2, by w końcówkach doprowadzić do remisów. Ten zespół wyraźnie nam nie leży. Trzeci mecz to wyjazdowy z "Jastrzębiem" Ględy. Z wyniku 0-2 doprowadziliśmy do zwycięstwa 3-2.

...awans...

Przed sezonem drużynę opuścili Mateusz Przyborowski oraz Bartosz Koczara, w to miejsce przyszli najlepsi nasi juniorzy Tomasz Szpakowski, Tomasz Oleszczuk, Hubert Popielarczyk, Tomasz Niedużak oraz Patry Szczypiński, a także pozyskano bramkarza z Juniorów "Olimpii" Elbląg. Celem na sezon było utrzymanie drużyny w A-klasie oraz znaczne odmłodzenie zespołu. Po rundzie jesiennej okazało się, że jest szansa na awans. Wspólnie z radą drużyny i Prezesem Tomaszem Rebell postanowiliśmy wykorzystać okazję... I tak się stało.

...okres między rozgrywkami...

Treningi zaczynamy od ósmego lipca. W planach jest rozegranie sześciu meczy sparingowych: dwa z Juniorami "Olimpii" Elbląg (Ogólnopolska Liga Centralna), "Żuławy" Nowy Dwór Gdański (IV Liga), "Victoria" Bartoszyce (IV Liga), "Polonia" Pasłęk (V Liga), "Syrena" Młynary (V Liga). Dodatkowo w nagrodę za awans drużyna rozegra sparing z pierwszym zespołem II Ligowej "Olimpii" Elbląg.

...zmiany kadrowe...

Karierę kończy Krzysztof Sikorski. O pozostałych zmianach w kadrze chciałbym, aby najpierw dowiedzieli się poszczególni zawodnicy, a później informację przekażę dla kibiców.

Wszyscy zasługują na wyróżnienie. Wiadomo, że można by było wyróżnić kilku zawodników, którzy wnieśli większy wkład w awans niż pozostali, ale to cały zespół awansował i każdy z nich z osobna ma swoją cząstkę w tym sukcesie.

....współpraca w zespole...

Od dawna nie miałem takiego komfortu pracy jak obecnie. Prezes zapewnił nam nowy sprzęt treningowy oraz meczowy. Poszczególni zawodnicy otrzymywali dofinansowanie do sprzętu. Frekwencja na treningach była największa w mojej dotychczasowej pracy trenerskiej. Był to efekt tego , że większość zawodników to miejscowi chłopcy. Dodatkowo zawodnicy dojeżdżający otrzymywali zwrot za dojazdy. Nie było żadnych konfliktów w zespole, a atmosfera była świetna. Ciężko pracowaliśmy, a w trakcie przygotowań do rundy wiosennej zastosowałem inny model przygotowań niż dotychczas. Trening wytrzymałości ogólnej był przeprowadzany w grupach, w zależności od typu zawodnika (typ szybkościowy lub wytrzymałościowy) oraz od tętna max. pracy serca. Zawodnicy biegali ze sporttesterami na określonym pułapie pracy serca. Dodatkowo po raz pierwszy zastosowaliśmy trening na siłowni, a w trakcie sezonu trening mocy ze sztangą obowiązkowo raz w tygodniu. Nowością był trening funkcjonalny oraz dwa razy w tygodniu trening koordynacji ruchowej. Wszystkie te metody wytyczają nam kierunek do właściwej pracy w przyszłości.

...przepis na sukces...

Mimo, że po rundzie jesiennej byliśmy na 1 miejscu to do kolejnych meczy podchodziliśmy normalnie. Tłumaczyłem zawodnikom, że naszym celem jest wygranie kolejnego meczu, a nie awans. Ten cel krótkoterminowy miał w konsekwencji bardzo duże znaczenie psychologiczne. Chłopakom został zdjęty z głów balast, jakim było w podświadomości wygranie Ligi. Zawodnicy koncentrowali się tylko na kolejnym meczu. Dopiero w rewanżu z "Żurawiem" Godkowo zauważyłem, że zawodnicy bardziej są spięci, ale ten mecz był kluczowy dla całych rozgrywek.

W mojej osobistej ocenie zespół "Zalew" Frombork pod względem organizacyjnym może być wzorem dla innych klubów w województwie. Jako jeden z nielicznych nie ma żadnego zadłużenia w WMZPN w Olsztynie. Obiekt klubowy jest zadbany, a płyta świetnie przygotowana. Dzięki Prezesowi został rozwiązany problem z dojazdami na treningi (Tomasz Rebell użycza swoich samochodów firmowych - "Rejestr" i "BR"). Sędziowie lubią przyjeżdżać na mecze "Zalewu", gdyż nigdy nie spotykają się z niegodnym zachowaniem ze strony zawodników "Zalewu".

Awansu by nie było również bez naszego kierownika drużyny - Marcina Końpy. To on kieruje praktycznie wszystkimi sprawami organizacyjnymi w zespole. Robi to profesjonalnie, za co mu z całego serca wspólnie z zawodnikami dziękuję.

...nadchodzący sezon...

Celem na nadchodzący sezon jest walka o środek tabeli. Chcemy bezpiecznie utrzymać się w Lidze i budować zespół w oparciu o młodych zawodników, którzy utożsamiają się z drużyną. Do drużyny może dołączyć max. 3 zawodników. Napastnik, lewy obrońca oraz środkowy obrońca. Żadnej rewolucji nie będzie w drużynie. Zawodnik, który przyjdzie do drużyny musi być zdecydowanie lepszy od obecnych, inaczej nie ma szans na angaż. Jeżeli ktoś dołączy do drużyny, ktoś inny będzie musiał odejść.

(wywiad z trenerem "Zalewu" Frombork Markiem Szpakowskim)